The three of us ...

Posted on July 16, 2018



Ktoś ostatnio zapytał mnie dlaczego tak rzadko publikuję materiały na blogu. Nie dzieje się to bez przyczny. Po pierwsze nie jest to moje jedyne zajęcie kochani i raczej nigdy nie będzie. Bardzo lubię dzielić się z Wami moim modowym światem. Ba, co więcej to miejsce sprawiło, że osiągnęłam dużo więcej niż myślałam. Motywacja, marzenia, ciężka praca i konsekwencja sprawiły, że doświadczyłam sporo fajnych momentów, ale to dopiero początek mojej drogi. Piękne jest to, że spełnianie marzeń idzie w parze z macierzyństwem. Mam nadzieję, że nic się nie zmieni po narodzinach rodzeństwa (już niedługo)...bo to drugi powód, dla którego mam mniej czasu na aktualizację bloga. Trzecią przyczyną jest moja własna marka Patchouli, która niedawno wystartowała. Ktoś pomyśli, że to tylko sklep a jednak nie tylko ...bo AŻ. Uwierzcie mi, że pracuję NAD WSZYSTKIM TOTALNIE SAMA. Od powstawania sklepu www po pracę nad grafikami, zdjęciami, projektami ubrań, wysyłkami, strategią i PR. Odpowiadam za WSZYSTKO łącznie z całą logistyką i Social Media. Koordynowanie całości pochłania mnie bez reszty i sprawia olbrzymią satysfakcję. Mój świat stanął na głowie ...w pozytywnym tego znaczeniu. Trzymajcie kciuki !









« Newer Post Older Post »

No comments?

Leave a comment

Recommended